Porządkowanie zabawy, czyli „łap”, „puść” i „moje”
Dotąd bawiliśmy się z psem zabawką, skupiając się na tym, aby było to dla niego miłe doświadczenie. Teraz uporządkujemy zabawę, wprowadzając polecenia: „łap” „puść” i „moje”. Odtąd zawsze, zachęcając psa do zabawy, mów „łap”. Po chwili możesz unieruchomić zabawkę, mówiąc „puść”. Gdy to zrobi, w nagrodę znowu się z nim pobaw, wydając najpierw polecenie „łap”. Nie mów na koniec „puść” przed odebraniem zabawki, bo wtedy słowo to będzie oznaczało koniec przyjemności i pies nie będzie chciał puszczać. Powiedz zatem „łap” i bądź szybszy od psa – schowaj zabawkę do kieszeni lub za pazuchę. Gdyby nie chciał puścić zabawki, możesz mu podetknąć pod nos smakołyk – większość czworonogów puszcza ją wtedy. Nie dawaj smakołyku w nagrodę, lecz zachęć do dalszej zabawy, mówiąc „łap”. Od czasu do czasu możesz umieścić zabawkę na swoim barku, mówiąc „moje”. Oznacza to, że jest ona dla psa niedostępna. Lewą ręką optycznie odgradzasz go od zabawki, unosząc ją tak, jakbyś miał założony gips. Nie machaj ręką, nie odpychaj psa. Gdy zrezygnuje z próby dostania zabawki, w nagrodę pobaw się z nim, mówiąc „łap”. Ponieważ zabawa bardzo emocjonuje psa, a zarazem go wyczerpuje, musisz ją dawkować rozsądnie, aby nie stracił kontroli nad emocjami.
Skupienie uwagi, czyli „magiczne oczy”
Miesiąc temu poznaliśmy technikę skupiania uwagi psa polegającą na wymówieniu jego imienia oraz nagradzaniu za spojrzenie na przewodnika kliknięciem i podaniem smakołyku. Jeśli podopieczny rozumie już, że ma patrzeć na ciebie, a nie na smakołyk, gdy wymówisz jego imię, możesz przejść do kolejnego ćwiczenia. Chodzi w nim o to, aby pies patrzył dokładnie w twoje oczy.
• Weź do prawej ręki smycz i kliker, a do lewej smakołyk.
• Wymów imię psa.
• Poprowadź rękę ze smakołykiem między swoje brwi, tak aby pies podążał za nią wzrokiem.
• Gdy patrzy ci w oczy, naciśnij kliker, powiedz „dobry (imię psa)” i podaj smakołyk.
• Powtórz ćwiczenie trzy razy, a potem pogłaszcz podopiecznego, pochwal go, pobaw się z nim zabawką i powiedz „dziękuję”. Przez chwilę nie zajmuj się nim.Drugi etap tego ćwiczenia polega na zastąpieniu naprowadzania smakołykiem delikatnym gestem ręki w stronę twojej twarzy, a następnie doprowadzeniu do tego, by pies spojrzał w oczy bez dodatkowej podpowiedzi – wyłącznie na dźwięk jego imienia. Jeśli masz małego psa, usiądź tak, aby lepiej widział twoją twarz.
• Wymów imię psa.
• Poczekaj, aż popatrzy ci w oczy.
• Przesuń spojrzenie nieco w bok i patrz w podłogę.
• Pies powinien przesunąć się tak, aby ponownie złapać z tobą kontakt wzrokowy.
• Gdy to zrobi – naciśnij kliker, powiedz „dobry (imię psa)” i podaj smakołyk albo zakończ ćwiczenie piramidą nagród, co będzie dużym wzmocnieniem dla twojego podopiecznego i spowoduje, że na pewno chętnie powtórzy dopiero co poznaną sztuczkę.
Stąd już tylko krok do zdalnego sterowania psem za pomocą wzroku. Wystarczy, że wymówisz jego imię i skupisz wzrok na jakimś punkcie na podłodze, a on pobiegnie tam, aby złapać z tobą kontakt wzrokowy. Ta umiejętność może się przydać w nauce dostawiania go do nogi i wysyłania w rozmaitych kierunkach.
Może cię zdziwi, że pies tak szybko rozumie, o co ci chodzi, jednak w świetle badań przeprowadzonych na uniwersytecie w Lipsku jest to zrozumiałe. Psy uważnie obserwują bowiem twarz człowieka, a zwłaszcza jego oczy, oczekując wskazówek i podpowiedzi. Gdy obok siebie posadzono kilka osób z zasłoniętymi oczami i jedną z odsłoniętymi, trzymających w ręku przysmak, pies za każdym razem kierował się do tego, kto nie miał zasłony na oczach, i od niego oczekiwał podania smakołyku.
Utrzymanie luźnej smyczy, czyli litera „U”
Badacze wciąż dyskutują, czy luźna smycz ma kształt litery „U” czy „L”, ale dla nas ważne jest, aby nie przypominała linii prostej lub litery „I”. Pracując z psem, staramy się zawsze utrzymywać luźną smycz, ponieważ napięcie jej wyzwala w nim odruch opozycyjny i niepotrzebnie go denerwuje. Jeśli zdarzy się, że podopieczny napnie smycz, należy ją zluzować. Jak to zrobić prawidłowo? Delikatnie skracamy smycz, pociągając psa do siebie (nie szarpiemy!), a potem gwałtownie luzujemy. Po zluzowaniu smyczy czworonóg powinien być bliżej nas, a nie dalej. Jeśli to konieczne, za każdym razem, gdy wykonujemy luzowanie smyczy, robimy krok w tył. Takie ćwiczenie jest szczególnie potrzebne, gdy mamy psa, który przyzwyczaił się do napinania smyczy. Gdy wykonasz je prawidłowo, zobaczysz, że podopieczny stoi blisko ciebie na luźnej smyczy i jest całkiem spokojny. To pierwszy krok do nauki opanowania jego emocji.
Sygnał neutralny, czyli cmokanie
Wiele osób cmoka, chcąc zwrócić uwagę psa. Na początku zwykle jest on zainteresowany tym dźwiękiem, ponieważ przypomina mu odgłos wydawany przez jakiegoś gryzonia. Jednak jeśli nie wiąże się on z niczym według niego istotnym – traci zainteresowanie. Warto uwarunkować ten dźwięk tak, aby słysząc go, pies zwracał się w stronę przewodnika.
• Weź do lewej ręki kilka smakołyków.
• Zacznij się poruszać drobnymi krokami jak bokser na ringu, cofając się w stronę „od psa”.
• Unieś rękę na wysokość mostka, cmoknij parę razy i podaj psu smakołyk, znowu podnieś rękę, cmoknij, podaj smakołyk (cały czas w ruchu).
Wkrótce, pies zacznie reagować na cmoknięcie, oczekując smakołyku. Po kilku powtórzeniach ćwiczenia samo cmoknięcie spowoduje, że pies zwróci na ciebie uwagę, oczekując nagrody. Sygnał neutralny przydaje się w nauce chodzenia na smyczy oraz wtedy, gdy chcesz bardziej skupić psa na sobie w rozpraszającym otoczeniu.
Targetowanie, czyli „nos”
Targetowanie to termin zapożyczony z języka angielskiego, oznaczający dotykanie przez psa określonego punktu – celu (targetu). Zwykle dotyka on targetu nosem, ale można nauczyć dotykania go łapami. Targetem może być dowolny przedmiot
– patyczek z kolorową końcówką, wskaźnik, wyłącznik światła. Z praktyki wiem, że trudno jest początkującemu trenerowi trzymać w jednej ręce smycz, wskaźnik (target) i kliker, dlatego proponuję, aby celem była dłoń. Nazwijmy nowe polecenie „nos”.
• Weź smakołyk do lewej ręki i włoż go między palce. Schowaj rękę za plecy. W prawej ręce trzymaj kliker i smycz. Psa posadź przed sobą.
• Wymów imię psa i słowo „nos”, wyciągajając lewą rękę kilka centymetrów przed pyszczek psa trochę z boku. Zwierzę zainteresuje się ręką, zauważy albo wywącha smakołyk i odwróci głowę w bok, by go dostać.
• W momencie, gdy dotknie pyskiem twojej dłoni, naciśnij kliker, powiedz „dobry nos”, a smakołyk pies sobie już sam zje w nagrodę.
• Ćwiczenie powtórz trzy razy, pochwal psa, pogłaszcz, pobaw się chwilę, podaj jeszcze jeden smakołyk i powiedz „dziękuję”, kończąc sesję.
Podczas kolejnej sesji postaraj się użyć już samej dłoni, bez smakołyku. Wszystko wykonaj tak jak poprzednio. Gdy pies dotknie nosem pustej dłoni, naciśnij kliker, powiedz „dobry nos” i oczywiście podaj smakołyk z saszetki. Pies uczy się, że ma dotykać nosem ręki, ale nie zawsze nagroda jest ukryta w dłoni. Pamiętaj o żelaznej zasadzie: „nie ma klikania bez nagradzania”.
Później możesz urozmaicić to ćwiczenie, mówiąc „nos”, odsuwając nieco rękę od pyska psa i pozwalając mu zrobić kilka kroków w kierunku twojej dłoni. Unieruchom dłoń, pozwól mu dotknąć jej nosem, naciśnij kliker, powiedz „dobry nos” i podaj smakołyk z saszetki. W ten sposób pies nauczy się podążania za targetem. To cenna umiejętność w nauce chodzenia na luźnej smyczy przy nodze oraz przy wprowadzaniu polecenia „stój”.
Polecenie „stój”
„Stój” oznacza, że pies ma się zatrzymać i stać, póki nie wydasz innego polecenia. Jest to również pierwszy etap nauki utrzymania postawy podczas psich wystaw. Ćwiczenie zacznij w spokojnym miejscu.
• Weź kliker i smycz do prawej ręki, a do lewej smakołyk, który ukryjesz między palcami dłoni.
• Przejdźcie kilka kroków, zatrzymaj się, wyciągnij lewą rękę przed pysk psa, mówiąc „stój”. Pies zatrzyma się i dotknie nosem twojej dłoni. W tym momencie naciśnij kliker, powiedz „dobry stój” i pozwól czworonogowi poczęstować się smakołykiem z dłoni.
• W następnym powtórzeniu użyj samej dłoni. Gdy powiesz „stój” i pies się zatrzyma, dotykając dłoni, nie zapomnij, aby po kliknięciu podać smakołyk.
W pierwszej lekcji wspomniałem o używaniu słowa „dobry” jako sygnału kontynuacji ćwiczenia. Teraz możesz to wprowadzić.
• Przejdź z psem kilka kroków.
• Powiedz „stój”, wyciągnij rękę przed jego pyszczek.
• Powiedz „dobry stój”, gdy pies stoi. W ten sposób przedłużysz to zachowanie. „Dobry stój” możesz powtórzyć kilka razy. W tym czasie zabierz rękę sprzed nosa psa. Po chwili naciśnij kliker i podaj smakołyk stojącemu psu.
• Zakończ ćwiczenie piramidą nagród.
Gdyby zdarzyło się, że pies zamiast stać, usiądzie, wyprowadź go smakołykiem do pozycji stojącej, powiedz „dobry stój”, naciśnij kliker i podaj smakołyk, gdy pies stoi. Z czasem zobaczysz, że na polecenie „stój” wstaje na cztery łapy także z siadu i leżenia.
Wszystkie te ćwiczenia są dla psa proste i zrozumiałe. Stanowią jednocześnie dobry wstęp do bardziej wymagających zadań, w tym chodzenia na luźnej smyczy.
Jacek Gałuszka, specjalista terapii zachowań, instruktor szkolenia psów www.wesolalapka.pl, praktykujący behawiorysta COAPE (CABT) NOCN
Źródło: www.psy.pl
Bardzo ciekawy test zawierający sporo interesującej treści :) https://nasze-psy.pl/
OdpowiedzUsuń