Każdy
pies towarzyszący powinien umieć chodzić przy nodze. Jest to przede wszystkim
ogromne ułatwienie, gdy wychodzimy z psem na spacer czy na miasto. Jeśli nie
mamy opanowanej tej komendy, nawet pies na smyczy może nas ciągnąć, pałętać się
między nogami czy zachodzić nam drogę. Chodzenie przy nodze nie zastąpi co
prawda smyczy, gdy poruszamy się w niebezpiecznym otoczeniu, takim jak okolice
ruchliwych ulic, przejścia dla pieszych czy zatłoczone miejsca, ale
zdecydowanie pomoże zarówno człowiekowi jak i psu w swobodnym przemieszczaniu
się.
Ponadto
– chodzenie przy nodze jest podstawą wielu figur tanecznych w dyscyplinie tańca
z psem jak i początkiem dla innych ciekawych sztuczek. Pomaga nawiązać kontakt
z psem, wykształcić współpracę z człowiekiem i uregulować panującą w stadzie
hierarchię, w której to człowiek prowadzi psa i decyduje o kierunku ruchu.
NAPROWADZANIE
Zacznij
od tego, by zachęcić psa do podążania za trzymanym w lewym ręku smakołykiem.
Niektórzy trzymają smakołyk od razu w prawej ręce, ale to może spowodować, że
pies będzie zachodził człowiekowi drogę i utrudniał ruch lewej nogi a nam
chodzi o to, by pies szedł obok przewodnika – a dokładnie tak, by jego głowa
lub łopatka był na wysokości lewej nogi pana.
Idź
energicznym ruchem do przodu i gdy tylko głowa lub łopatka psa będzie tuz obok
Twojej nogi – kliknij i daj psu smakołyk. Nie musisz się przy tym zatrzymywać.
W końcu pies będzie cały czas szedł przy Tobie. Najpierw nagradzaj psa często a
z czasem redukuj częstotliwość klikania. Na początku jednak klikaj praktycznie
co chwilkę, jeśli pies tylko utrzymuje odpowiednią pozycję.
PROBLEMY:
Pies niechętnie za mną podąża. Zostaje z tyłu.
Duże efekty przynosi mocniejsze rozróżnienie czasu treningu od zwykłego przebywania z psem. Skróć sesje treningowe, zachowuj się podczas nich żywo i wesoło, przygotuj naprawdę smaczne nagrody dla psa. Gdy natomiast kończysz trening, stawaj się nagle spokojny i ignoruj obecność psa. Dzięki temu pies będzie bardziej ożywiony podczas pracy. Może ci tez pomóc używanie zabawki jako nagrody. Ponieważ jednak nagradzanie psa zabawką nie jest wygodne podczas treningu opartego na częstym nagradzaniu psa – nagradzaj go zabawką sporadycznie, co pewien czas. Spróbuj też zwiększyć psi apetyt na smakołyki poprzez ominięcie jednego posiłku przed treningiem.
Duże efekty przynosi mocniejsze rozróżnienie czasu treningu od zwykłego przebywania z psem. Skróć sesje treningowe, zachowuj się podczas nich żywo i wesoło, przygotuj naprawdę smaczne nagrody dla psa. Gdy natomiast kończysz trening, stawaj się nagle spokojny i ignoruj obecność psa. Dzięki temu pies będzie bardziej ożywiony podczas pracy. Może ci tez pomóc używanie zabawki jako nagrody. Ponieważ jednak nagradzanie psa zabawką nie jest wygodne podczas treningu opartego na częstym nagradzaniu psa – nagradzaj go zabawką sporadycznie, co pewien czas. Spróbuj też zwiększyć psi apetyt na smakołyki poprzez ominięcie jednego posiłku przed treningiem.
Pies wyprzedza przewodnika.
Trzymaj smakołyk w lewym ręku i, jeśli pies Cię wyprzedza, przesuwaj smakołyk za niego. Powinien wtedy zwolnić kroku, by móc dosięgnąć smakołyk. Kiedy tylko będzie na odpowiedniej pozycji – kliknij i nagródź.
Trzymaj smakołyk w lewym ręku i, jeśli pies Cię wyprzedza, przesuwaj smakołyk za niego. Powinien wtedy zwolnić kroku, by móc dosięgnąć smakołyk. Kiedy tylko będzie na odpowiedniej pozycji – kliknij i nagródź.
Pies nie jest skupiony na przewodniku. Ogląda się na boki,
odchodzi.
Postaraj się urozmaicić trening i sposób chodzenia. Ćwicz na otwartej przestrzeni i co parę kroków, niespodziewanie zmieniaj kierunek i tempo ruchu. Nie mogą to być jednak zbyt ostre skręty i nie możesz tracić psa z oczu. Cały czas zachęcaj go do skupienia się na smakołyku poprzez cmokanie czy lekkie machanie ręką.
Postaraj się urozmaicić trening i sposób chodzenia. Ćwicz na otwartej przestrzeni i co parę kroków, niespodziewanie zmieniaj kierunek i tempo ruchu. Nie mogą to być jednak zbyt ostre skręty i nie możesz tracić psa z oczu. Cały czas zachęcaj go do skupienia się na smakołyku poprzez cmokanie czy lekkie machanie ręką.
Jeśli
dysponujesz dużym terenem do nauki, najlepiej, byś szedł po linii prostej.
Jeśli natomiast uczysz psa np. w domu, możesz robić szerokie koła tak, by pies
szedł po Twojej zewnętrznej.
Wielu
właścicieli popełnia błąd w tempie chodzenia i porusza się bardzo wolno. W
rzeczywistości jednak najskuteczniej zachęcisz psa do towarzyszenia Ci, jeśli
przyspieszysz kroku. Jeśli pies zostaje w tyle to zamiast zwalniać i czekać na
niego, przyspiesz i zacznij zachęcać go do podbiegnięcia za pomocą cmokania,
klepania się po nodze czy machania smakołykiem. Oczywiście nie wymagaj od
małego psa zbyt szybkiego tempa, ale też nie doprowadzaj do sytuacji, w których
pies musi się zatrzymywać.
KOMENDA
Gdy
już pies chętnie chodzi przy Twojej nodze, możesz wprowadzić komendę „noga”.
Wypowiadaj ją zawsze w momencie, w którym ruszasz z miejsca. Pamiętaj też, by
zawsze nagrodzić psa za pierwsze dojście do odpowiedniej pozycji po komendzie.
Tym sposobem pies skojarzy, że gdy tylko słyszy słowo „noga”, dostanie smakołyk
w pozycji z lewej strony przewodnika. Nie
zapominaj o nagradzaniu psa w trakcie chodzenia przy nodze, nawet, jeśli już
robi to chętnie i energicznie. Dopóki nie wypracujesz wszystkich elementów
ćwiczenia, pies powinien być przez cały czas pozytywnie motywowany.
Kolejnym
elementem ćwiczenia, który pies powinien opanować, jest odpowiedni sposób
zajęcia pozycji po komendzie „noga”. Najwygodniejszym dla psa sposobem, by
stanąć obok ciebie jest obiegnięcie człowieka z jego prawej strony, za plecami
oraz zatrzymanie się przy lewej nodze. Aby nauczyć tego psa, zacznij od
pozycji, w której stoicie z psem naprzeciwko siebie. Następnie, trzymanym w
prawym ręku smakołykiem poprowadź psa tak, by okrążył Cię z Twojej prawej
strony. Gdy pies tylko znajdzie się przy twojej lewej nodze – kliknij i daj mu
smakołyk. Bardzo istotne jest to,
żebyś kliknął odpowiednio wcześnie. To znaczy – w momencie, w którym pies
jeszcze „wychodzi z zakrętu” za twoimi nogami. W końcu chcesz psa nauczyć
odpowiedniego przychodzenia do nogi – nie już przy niej bycia.
Powtarzaj to ćwiczenie dopóki naprowadzanie psa smakołykiem nie będzie już
niezbędne, by pies wybrał odpowiednią drogę przychodzenia do Twojej nogi. Kiedy
już będzie wam to szło gładko, możesz zacząć lekko utrudniać ćwiczenie, wołając
psa z coraz większej odległości – a potem – z coraz to innej pozycji
początkowej.
Pamiętaj
o tym, że komenda „noga” wymaga od psa długo trwającej akcji i to ty powinieneś
decydować o ty, kiedy pies jest z tej komendy zwolniony. Dlatego po każdym
zakończonym ćwiczeniu zwalniaj psa z komendy. Najlepiej używać do tego komendy
„biegaj” połączonej z luźnym wymachem jednej ręki do przodu, po których to
powinieneś przestać interesować się psem, schować smakołyki i stać się na
powrót „nudnym” człowiekiem. Po krótkim czasie pies zrozumie, że to hasło jest
dla niego znakiem, że już nie musi iść przy nodze. Jeśli zaniedbasz ten element,
możesz doprowadzić do tego, że pies będzie nagle sam kończył wykonywanie
chodzenia przy nodze w późniejszych etapach nauki.
ZATRZYMYWANIE
Pozycją,
którą powinien przyjąć pies, gdy przewodnik zatrzymuje się, jest „siad”. Bardzo
łatwo jest tego psa nauczyć. Można po prostu za każdym zatrzymaniem wydawać psu
komendę „siad” i nagradzać za nią. Wkrótce komenda głosowa stanie się zbędna i
pies będzie reagował na samo zatrzymanie się przewodnika. Ta metoda jednak
niepotrzebnie miesza psu dwie komendy. Wystarczy po zatrzymaniu nakierować psa
smakołykiem na pozycję siedzącą (w ten sam sposób, w jakiej uczyliśmy siadania,
jednak nie zmieniając pozycji obok psa) i wtedy kliknąć oraz nagrodzić psa.
Podczas
tego etapu nauki można zrezygnować z nagradzania psa za samo chodzenie przy nodze, wystarczy, jeśli będziemy
nagradzać siadanie, gdy
tylko stajemy w miejscu. Najprościej jest prowadzić dynamiczny trening
polegający na przechodzeniu kilku do kilkunastu szybkich kroków na przemian ze
zdecydowanym zatrzymywaniem się. Dzięki takiej dużej częstotliwości zatrzymań,
pies będzie wciąż motywowany do pracy nagrodami i będzie się starał utrzymywać
pozycję przy nodze przewodnika, aby jak najszybciej wykorzystać okazję do
zjedzenia smakołyka przy zatrzymaniu.
Nie
wymagajmy od razu od psa siadania blisko człowieka. Na początek wystarczy, że
pies będzie siadał na wysokości naszej nogi (nie z przodu, nie z tyłu, ale
obok). Większość psów, ucząc się tego elementu, siada trochę skosem lub nawet
prostopadle do człowieka, co jest naturalnym efektem chęci skierowania ciała w
stronę nagród i przewodnika. Aby tego uniknąć, po każdym zatrzymaniu trzymajmy
smakołyk przed psim nosem tak, by zachęcić psa do siadu w tej samej pozycji, w
której szedł – to jest równolegle do kierunku ruchu. Jeśli zad psa mimo
wszystko za bardzo oddala się od przewodnika, poprowadźmy smakołyk po lewej
stronie głowy psa tak, by ten powrócił zadem na odpowiednie miejsce.
PROBLEMY:
Wciąż nie potrafię nakierować psa tak, by siadał równolegle do
kierunku ruchu.
Przeprowadź z psem dokładnie ćwiczenie świadomości zadu. To powinno rozwiązać ten problem.
Przeprowadź z psem dokładnie ćwiczenie świadomości zadu. To powinno rozwiązać ten problem.
ZMIANY
KIERUNKU I SKUPIENIE NA PRZEWODNIKU
Pora,
by pies nauczył się skręcać przy tobie. Wróć do klikania i nagradzania psa
podczas chodzenia a nie tylko przy zatrzymaniu. Przy okazji wprowadź wymóg
patrzenia na Ciebie – a nie na smakołyk trzymany w ręku. W tym celu zacznij
trzymać smakołyk na wysokości klatki piersiowej tak, by pies, patrząc na niego,
miał głowę skierowaną w okolice Twojej twarzy. Trzymaj nagrodę tak, by jej nie
widział i klikaj za każdym razem, gdy złapie z tobą choćby najmniejszy kontakt
wzrokowy.
Zacznij
ćwiczenie od chodzenia łagodnymi łukami w obie strony. Potem wprowadź
mocniejsze skręty w prawo. Są one dla psa łatwiejsze niż skręcanie w lewo.
ZMIANA
KIERUNKU O 180 STOPNI W LEWO ZA PRZEWODNIKIEM
To
wbrew pozorom bardzo łatwy manewr. Zanim zaczniesz go ćwiczyć, naucz się, jak stawiać
kroki, aby były dla psa jasnym znakiem do okrążenia cię. Gdy idziesz do przodu,
postaw lewą nogę zwyczajnie, na wprost, po czym dostaw prawą tak, by stworzyła
mniej więcej literę „T” wraz ze śladem lewej. Potem podnieś lewą i postaw ją
już w przeciwnym kierunku ruchu. Gdy sam opanujesz kroki, możesz zacząć ćwiczyć
wraz z psem.
Podczas
wykonywania zmiany kierunku trzymaj smakołyk w prawej ręce, przed nosem psa.
Następnie poprowadź go za smakołykiem tak, by pies przeszedł za Twoimi plecami
jednocześnie z tobą wykonującym pół-obrót i zakończył manewr ponownie przy
Twojej lewej nodze, kiedy już będziesz stał przodem w przeciwnym kierunku.
Na
początku klikaj psa już w momencie, w którym jest za Twoimi plecami. Nie rób
tego za wcześnie. Chodzi o to, by wasze wzajemne położenie końcowe nie różniło
się od początkowego. Gdy pies znajdzie się przy lewej nodze – daj mu nagrodę.
Powtarzaj
to ćwiczenie, stopniowo opóźniając moment kliknięcia aż do chwili, w której
pies znajdzie się w prawidłowej pozycji.
Źródło: www.opsach.blox.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz